Haaretz
relacjonował wczoraj, że Izraelczyk „został aresztowany w
piątek za domniemane prowadzenie sieci handlu organami na
Ukrainie”.
Wedługraportu,
sieć działała przez ponad 3 lata i znajdowała dawców przez
internet. Większość dawców stanowiły młode kobiety, które
zgadzały się sprzedać nerkę za $10,000.
Organy były następnie sprzedawane Izraelczykom za $200,000 i
więcej. Ukraińska policja oszacowała, że sieć zarobiła
brutto $40 mln.
Ktoś powinien podjąć wyzwanie i wytłumaczyć nam wszystkim,
jak to jest, że tak często słyszymy o Izraelczykach i
rabinach kupujących i sprzedających ludzkie organy?
"Moim zdaniem, Izrael jako
„państwo żydowskie” stanowi zagrożenie nie tylko dla samego siebie i swoich mieszkańców, lecz
także dla wszystkich żydów oraz ludności zamieszkującej Bliski Wschód i inne regiony."
- Prof. Izrael Shahak, "Żydowskie dzieje i religia".
"Nie jestem Amerykaninem o wierze żydowskiej, ale Żydem. Jestem Amerykaninem. Byłem Amerykaninem przez 63 / 64 mojego życia, ale Żydem byłem przez 4000 lat."
- Rabin Stephen S Wise, prezydent Amerykańskiego i Światowego Kongresu Żydów