3 lipca 2014
Press TV przeprowadziła wywiad z Giladem Atzmonem, politycznym komentatorem z Londynu, na temat brutalnej reakcji premiera Izraela i izraelskich kolonistów na potwierdzoną śmierć trzech zaginionych Izraelczyków.
Oto przybliżona transkrypcja wywiadu:
Press TV: Jaka jest twoja reakcja na rozwój wypadków po trzech tygodniach, kiedy odnaleziono martwych osadników, i mamy teraz reakcję – to wciąż nieudowodnione – ale wielu uważa, że byli za to odpowiedzialni ekstremistyczni koloniści?
Izraelski rzecznik policji powiedział, że głównym zadaniem izraelskiej policji jest teraz określenie, czy był to akt kryminalny, czy nacjonalistyczny.
Atzmon: Tak, mogę sobie wyobrazić, że to jest to, co zrobiliby Izraelczycy, kiedy dochodzi do morderstwa Palestyńczyka dokonanego przez Izraelczyków, czy to przez siły wojskowe, czy po prostu osadników.
Zawsze próbują znaleźć zewnętrzny motyw, który odwraca uwagę od morderczego, ludobójczego i grabieżczego charakteru żydowskiego państwa.
Nie lubię rozmawiać o poszczególnych przypadkach – uważam, że sytuacja na miejscu jest rzeczywiście bardzo poważna – chciałbym zrozumieć, jak to możliwe, że żydowskie państwo, które miało rozpocząć piękny żydowski powrót do domu, by świętować nowego Izraelitę i rozwiązać kwestę żydowską, zdołało jedynie przenieść żydowską kwestię czy żydowski problem w nowe miejsce, i to jest tragedia.
Nie potrafię określić, czy byłem rozbawiony, czy bardzo smutny słysząc Richarda (Richarda Hellmana, gościa Press TV z Waszyngtonu) sekundę wcześniej próbującego odwrócić uwagę i sprowadzić rozmowę na temat Syrii i Iraku. Myślę, że sytuacja w Iraku i Syrii jest bardzo poważna, ale musimy pamiętać, że to żydowskie lobby w Ameryce i Izrael rok temu przeforsowały wysłanie broni dla wsparcia ISIS i wszystkich tych przerażających organizacji.
I uważam, że musimy zacząć patrzeć z szerszej perspektywy na ten temat i zrozumieć, że Izrael jest największym zagrożeniem dla światowego pokoju, i że osoby takie jak Richard i żydowskie lobby w Ameryce, Wlk. Brytanii i Francji są bardzo niebezpieczni dla swoich narodów i ludzi wokół nich oraz dla całej planety.
Press TV: Twoja reakcja na opisanie Izraela przez Richarda Hellmana jako jedynej demokracji na Bliskim Wschodzie i jako korzyści dla świata [uwaga – Richard Hellman określa Izrael mianem „błogosławieństwa” – sic!; a swoją drogą – ciekawe, mówiące nazwisko], jeśli tylko jego sąsiedzi przestaliby pragnąć jego zniszczenia?
Atzmon: Sądzę, że nazywanie Izraela demokracją jest nieco żałosne. Słyszałem to wiele razy. Chciałbym przypomnieć waszym widzom, że w tej „izraelskiej demokracji” połowa ludności na terytoriach kontrolowanych przez Izrael żyje w więzieniach na wolnym powietrzu – Gaza jest odkrytym więzieniem, i nie jest państwem, jak wiemy, jest wciąż pod izraelską kontrolą; Zachodni Brzeg jest odkrytym więzieniem i kiedy Izrael ma na to ochotę – tak jak w zeszłym tygodniu – wkracza na Zachodni Brzeg, zabija, aresztuje. To nie demokracja, to żydowska demokracja, i w praktyce terrorystyczne państwo.
Fakt, że amerykański żyd, syjonistyczny rzecznik hasbary sugeruje, co się powinno wydarzyć w Iraku czy Syrii, jest nieco żałosne, ale musimy do tego przywyknąć. Nie leży w gestii amerykańskiego syjonistycznego żyda… [R.H. przerywa wypowiedź Gilada]
Press TV: Twoja odpowiedź na komentarz Richarda Hellmana dotyczący Hamasu i Władz Palestyńskich zarządzających terytoriami okupowanymi i że są one według niego częścią okrucieństwa arabskiego i muzułmańskiego świata?
Atzmon: Pozwól, że cię poprawię. Fakt, że Mahmoud Abbas siedzi w Ramallah nie oznacza, że to on rządzi. Pozwalacie mu pełnić rolę Judenratu, kapo, próbujecie zrobić z niego szabas goja, faceta, który nadzoruje Palestyńczyków w imieniu Izraela. Władze Palestyńskie czy Zachodni Brzeg to nie suwerenne terytorium, i to na chwilę obecną tyczy się również Gazy.
Fakt, że izraelscy Arabowie są upoważnieni do głosowania się zgadza, ale nie mogą oni zagłosować za tym, by Izrael nie wtargnął na ich terytoria, a to jest to, co Izrael zrobił w zeszłym tygodniu, i wprowadził zbiorową karę; aresztował 600 osób, zabił 12 Palestyńczyków, których nazwisk nawet nie znamy. I taka jest prawda.
Press TV: Richard Hellman mówi o niezawisłym systemie sądowniczym, który po przeprowadzeniu śledztwa może orzec, kto jest winny morderstw trzech izraelskich nastolatków, jak również młodego Palestyńczyka zabitego prawdopodobnie w akcie zemsty przez izraelskich kolonistów po podżegającym do wojny przemówieniu pana Netanyahu. Twoja odpowiedź?
Atzmon: Ważne jest, by zrozumieć, że zabójstwo trzech Izraelczyków i odwet Izraela jest tylko częścią historii.
Mamy do czynienia z ziemią zagrabioną przez żydowski ruch nacjonalistyczny. To ruch łupieżczy. Te opowiadania o demokracji są całkowicie mylące.
Miliony Palestyńczyków są uchodźcami żyjącymi w regionie czy za oceanem i fakt, że tydzień temu zamordowano ledwie trzech młodych Izraelczyków – i tak a propos to nie wiemy, kto ich zamordował – jest bardziej niż prawdopodobne, że była to izraelska operacja fałszywej flagi…
Mottem Mosadu jest “Drogą oszustwa…” Dla pana (Richardzie Hellmanie) i Mosadu kłamstwo to koszerna strategia.
Hellman: Zgodnie z Koranem i Biblią zabicie jednej osoby jest takim samym złem, jak zabicie 100 tys. czy miliona osób, ale będzie dochodzenie w Izraelu…
Atzmon: To nie ma nic wspólnego z Koranem czy Biblią, to sposób, w jaki wasz ulubiony rząd, wasza „demokratyczna żydowska demokracja” interpretuje Biblię i zdecydowała o wybraniu dla Mosadu motta „Drogą oszustwa…”
Dla was kłamanie, zabijanie własnych ludzi, jeśli służy to plemiennym interesom, jest dokładnie tym, w co wierzycie. To dokładnie to, w co wierzycie, i widzimy to raz za razem.
Za: gilad.co.uk/writings/press-tv-on-israels-genocidal-nature.html